Motoryzacja

Wynajem samochodu bez karty kredytowej – czy to w ogóle możliwe?

Pytanie dotyczące tego, czy można wypożyczyć samochód bez karty kredytowej, coraz częściej pojawia się na różnych forach i portalach społecznościowych. Ta kwestia jest bardzo ważna przede wszystkim dlatego, że zapotrzebowanie na wynajem pojazdów ciągle rośnie. Usługa ta z roku na rok ma coraz więcej zwolenników, co można zaobserwować w prowadzonych przez ostanie lata statystykach. Jedyny problemem, z którym borykało się wiele osób chcących skorzystać z tej usługi, była potrzeba posiadania karty kredytowej. Czy ten wymógł uległ zmianie? Czy wynajem samochodu bez  tego elementu jest możliwy? Dlaczego wypożyczalnie samochodów wymagają jego posiadania? 

 

Karta kredytowa od wielu lat była najpopularniejszym i najbezpieczniejszym sposobem płatności w wypożyczalniach podczas wynajmu samochodowego. Dlaczego? Aby to wyjaśnić, najłatwiej odwołać się do definicji słowa “depozyt”. Jest to kwota pieniędzy ulokowana w banku na określony czas, których nie można ruszyć aż do końca wcześniej ustalonego terminu. Taki depozyt w wypożyczalniach samochodowych pełni funkcję blokady określonej kwoty na karcie kredytowej. Tę metodę stosuje się, aby w pewien sposób zabezpieczyć firmę świadczącą usługę wynajmu aut przed ewentualnymi stratami finansowymi. Blokada ta gwarantuje, że w przypadku, gdyby doszło do jakiejś stłuczki, konieczności naprawy pojazdu lub niezaplanowanej chęci przedłużenia czasu trwania wynajmu, nie trzeba martwić o to, że nie posiada się środków, aby pokryć wynikające z tych sytuacji koszty. Jednak, czy karta kredytowa jest jedynym możliwym rozwiązaniem? Jak się okazuje – nie.

 

Wynajem samochodu bez karty kredytowej – Polska

 

W Polsce pojawia się coraz więcej wypożyczalni samochodowych i wiele z nich oprócz najnowocześniejszych samochodów zaczyna też oferować nowe sposoby płatności oraz zabezpieczenia. Jedną z takich firm jest wypożyczalnia samochodów w Białymstoku – carforyou.com.pl. Zrezygnowanie z obowiązkowej karty kredytowej ma jeden cel, a mianowicie zwiększenie ilości klientów i przekonanie do siebie osób, które na co dzień nie posługują się tą formą płatności. Jednak, aby wdrożyć to rozwiązanie, należy poszukać innych, równie bezpiecznych metod. Jedną z nich stanowi obowiązkowa kaucja. Tego typu opłata jest regulowana za pomocą przelewu internetowego lub gotówki. Jest ona dodatkową, w 100% zwracaną opłatą, która ma posłużyć jako zabezpieczenie w przypadku nieprzewidzianych zdarzeń, na przykład uszkodzenia auta przez klienta. Wtedy z kaucji pobiera się konkretna sumę pieniędzy na naprawę elementu w aucie, a resztę zwraca kierowcy. Czasami jednak firmy nie wymagają wpłaty kaucji, ale przygotowują specjalną umowę, której warunki obligują klienta do zapłacenia konkretnej sumy pieniędzy w razie niewywiązania się z warunków zawartych w dokumencie.

 

Wynajem auta bez karty kredytowej – inne rodzaje zabezpieczeń

 

Aby móc przestać korzystać z niewygodnych dla wielu kart kredytowych, zaistniała potrzeba wprowadzenia innej formy blokady pieniędzy. Z tego powodu korzysta się z kaucji. Wypożyczenie konkretnego rodzaju pojazdu na określony czas ma swoją cenę, która w różnych wypożyczalniach wynosi inna kwotę. Jednak oprócz tego wiele firm wymaga wpłacenia dodatkowej sumy pieniędzy zwanej kaucją. Tego typu kwota po zakończeniu trwania umowy wynajmu samochodu zostaje w pełni zwrócona, ale tylko pod jednym warunkiem – auto powinno wrócić do wypożyczalni w takim samym stanie, w jakim zostało wypożyczone i w określonym terminie. W innym wypadku firma wynajmująca pojazd ma prawo potrącić z tych pieniędzy konkretną kwotę. 

 

Inną alternatywą dla karty kredytowej jest dodatkowe ubezpieczenie samochodu, z którego korzysta coraz więcej klientów zainteresowanych zarówno krótko, jak i długoterminowym wynajmem aut. Nie jest ono obowiązkowe, jednak przez to, że pomaga uniknąć wydatków, na przykład związanych z naprawą samochodu, zyskała ogromną popularność. Należy jednak pamiętać, że w przeciwieństwie do kaucji, ubezpieczenie nie jest zwracane, nawet jeśli po zakończeniu umowy okaże się, że się nie przydało.

Sprawdź też inne artykuły